Znaleziono 485 wyników

Wyszlismy na zewnatrz.
-Pokaz czas zaczac-powiedzialam. Skupilam sie i po chwili bylam juz obrzydliwym aniolem. Odlewitowalam zeczy na plaze.
-Wiesz musze polatac-powiedzialam czujac w sobie aniola ...

Zmienilams ie w aniola i odlecialam jak najdalej. GDzies gdzie moge spokojnie pomyslec i odpoczac..

Wyszlam z Nek z bunkra
-Mam ich dosyc-mruknelam

Bylam wykonczona. Wyladowalam oprzy wejsciu do bunkra, blyskawicznie sie zmienilam. Postalam jeszcze chwile na swierzym powietrzu. Wyjelam zdjecie z mojego "pogrzebu" i jeszcze raz mu sie uwarznie prz ...

Wyszlam na zewnatrz. Bylam zalamana. "Jak to mozliwe....."

Bez zastanoowienia zamienilam sie w aniola i odlecialam. Musialam to wszytko rpzemyslec

-Teraz chce sie z tad wydostac bardziej niz kiedkolwiek-powiedzialam-Przepraszam ale pojde sie przewietrzyc-zerwalam artukul i wyszlam z kaplicy

-Dziwne. Jezeli on naprawde zyje..... tzn ze te wszytkie lzy, zal...... Dlaczego on mi to zrobil? Moze byl nieswiadomy. Ale to niemozliwe

-Przykro mi-powiedzialam nadal nie wierzac w to co widze-Widzialam ggo juz na wsypie...

(Sorki musialam posprzatac...)

-To niemorzliwe-powiedzialam-Lecialam do stanow z trumna mojego meza. Zeby go pochowac. A tym czasem on stoi na moim pogrzebie..... to niemozliwe-powiedzialam

Nerwowo przegladalam artykuly. W koncu znalazlam...... Zdjecie z "Moja" trumna. Po kolei ogladalam osoby tam zgromadzone. byla cala rodzina..... Na pierwszym planie stala moja mama, tato i ....... Jos ...

Weszlam za Kacprem do kaplicy. Od razu zucily mi sie w oczy wycinki z gazet. o Wszytkich
-Znalazles tu swoj?-zapytalam i zaczelam przegladac wszytkie artykuly

Troche sobie polatalam. Musialam cwiczyc skrzydla. Wyladowalam na ziemi. Musialam znowu sie nizle skupic, zeby zmienic sie w Joan. Po paru minutach mi sie udalo. Bylam zadowolona. Postanowilam wrocic ...

Wyszlam szybko i zaczelam biec przed siebie. Gdy bylam w bezpiecznej odleglosci postanowilam sprobowac jeszcze raz. Skupilam sie. Staralams ie o niczym innym nie myslec. "Aniol"powtarzalam sobie w mys ...

Wyszlam na zewnatrz. Odeszlam od wejscia, tak zeby nikt mnie nie widzial.
Pomyslam "Dobra mozesz mnei zamienic
-Niestety musisz zrobic to sama-odpowiedzial glos w gloweia
-Ale jak-zapytalam
-Musi ...

Objelam go na zyje i zaczelismy leciec wysoko. Czulam sie jak anioll....(l;P)

-To co hcyba polecimy? Dasz rady mnei przeniesc? Bo jak sie zmienie w aniola to znowu nie bede mogla byc joan

-No tak.. Niestty ono bylo czescia mnie, a nie mna. Wiec niemoglo przezyc. nie mialo prawa..... Ale staram sie o nim niemyslec. Kocham je ponad zycie, poniewaz jego historia zapoczatkowala we mnei. I ...

Oddalam pocalunek
-tylko bede miala problem w zmienienie sie w aniola. Kiedys w koncu opanuje te trudna sztuke. Ale zastanawiam sie co powemy innym o mnie, Prawde? Czy mam klamac?