Znaleziono 280 wyników

- I tak się z nim rozwiodłam- zaśmiałam się cicho, -Masz racje, już nigdy nie będzie tak samo- Sung wypaliła papierosa i rzuciła za siebie- Pójdę już... Jestem senna, zaloze się, że znów obudze się o ...

- FAjnie się miałes... W mojej rodzinie była dyscyplina i nikt nie mógł chodzic na rzadne zabawy- podkreśliła słowo rzadne- A jak gdzieś już raz wyszłam- Sung zatrzymała się i łza poleciała sjej z oka ...

-Zaśmiała się głośno-Gdybym miała jeszcze z kim-uśmiechnęła się lekko- Każdej nocy budze się punkt trzeciai... dziwne. A potem nawet jakbym była strasznie zmęczona, nie zasypiam- powiedziała

- Dzięki- wzięła i odpaliła od Tommy'ego- dla mnie to bez różnicy i tak w nocy nie śpie- poweidziała z uśmiechem

-Aaa... masz może jeszcze jednego papieroska- mrugnęła do Niego- zawsze palę jak się denerwuje

- A można wiedzieć między kim jest ta cała wojna? NIe rozumiem...- rzekła zdziwiona

- O Matko co to jest?- spytała Sung stojącego tam Tommy'ego

Sung czuła się na tyle dobrze, i stwierdziła, ze moze pójść na północ. Wzięła co jej potrzebne i wyruszyła.

Obudziła się i jak zwykle na pólnocy była sama. do tego bolała ją głowa, po niezwykle nieprzyjemnym zderzeniu z koksem. Nie chciało jej sie wstawać, więc znów zasnęła.

Sung nie miała co robić. Poszłaby na pólnoc ,ale było troche obita po dzisiejszym upadku. Zobaczyła jakiegos faceta, próbującego zerwać koksa.
Kiedy go zerwał spadł jej na głowe
- no brawo! Tyłek, p ...

Sung zobaczyła Angel, kierujaca się na plaże, Juz miała do niej biegnać, kiedy...
- Aua... mó tyłek- powiedziała z bólem w głosie- ze też te kamienie muszą byc takie śliskie- narzekała dorzucając je ...

Sung zobaczyła Angel, kierująca się w strone plaży, już miała do niej biec, kiedy...
- Aua, mój tyłek- powiedziała upadając na kamień- że też te kamienie muszą byc takie śliskie- narzekła dorzucając ...

- ale Ty się czepiasz- powiedziała- ide na północ, a z reszta już nie idę, bo nie będe chodziła w dżungli po ciemku. Odważy jesteś, że tak sobie chodziłes po wypie. Pewnie wiesz, że inni czają się wsz ...

Sung odwróciła się
- ah, to znowu ty- zaśmiała się- dawno Cię nie widzialam, masz coś do ukrycia?- spojrzała mu się badawczo

Sung wstała, umyła się i zjadła. Po czym poszła na północ...

- wy siebie karmcie, ale ja idę spać- ziewnęła- Do jutra- rzekła i odeszła

(PA;))

- Ja już miałam męża... I to wieku siedemnastu lat. Byłam wtedy głupia i zakochana...- zasmaiała się- to wszytko było jedną wielko pomyłką, i skończyło się- rzekła

- No to czas się poznać, jestem Sung- podała jej rękę- to dobrze, że już lepiej z Tobą, ciekawi mnie tylko, kto mógł Cię tak potraktować- zstanawiała się- bo nie widziałam tam nikogo...