Kaplica

Kacper

Kacper rzucił Sung broń i jeden magazynek - umiesz się tym posługiwać... prawda? - nie czekając na odpowiedź spojrzął na Angel. Przytulił ją. Wiedział, jaki ból teraz przeżywa - Zemścimy się na nich za jego śmierć - szepnał do niej.

Sung

- Kacper przypominam ze bylam policjantka...- powiedziała do Niego- idziemy tam... zemscimy sie- zgodzila sie z Kacrem

Lady

Zmoczylam cale ramie dla Kacpra, przez lzy- musimy, ja tego nie wybacze - szeptnelam

Kacper

Kacper wyjał husteczkę i podał ją Angel.
-Czysta - powiedział, z wymuszonym uśmiechem - Zabijemy ich... będą cierpieć tak jak on cierpiał - szepnął do niej.

Lady

Wytarlam twarz husteczka ale i tak to nic nie dalo- i co ja teraz zrobie - wtedy zobaczylam moj wisiorek ktory lezal na ziemi - wiec to jest ten moment-

Sung

- A co bedzie jak sie nie pojawia... - rzekła

Natalie

- Czekajcie. Idę z wami - powiedziała.

Kacper

- Będziesz misała nauczyć się żyć... bez niego... -szepnął Kacper, patrząc na wisiorek.

Sung

- Bez Ciebie nie damy sobie rady- usmiechnelam sie do niej ciepło

Kacper

- Ja nie ide - powiedział Kacper - Idźcie we dwie - dodał.

Lady

- dopiero jak sie traci cos to wtedy docenia sie to co sie mialo - szeptnelam

Sung

- W takim razie chodzmy- kiwnela glowa do Nat

Natalie

- Kacper... Rachel dała ci trzy bronie, prawda? - spytała i spojrzała znacząco.

Kacper

Kacper spojrzał jeszcze raz na ciało Vigga... Kaplica wyglądała okropnie...
- Nie patrz na to - szepnął do Angel...

Kacper

- Nie, Rachel dała mi jedną broń i trzy magazynki - powiedział.

Natalie

Nat zaklnęła.
- I tak idę - stwierdziła.

Lady

- dleczego to walsnie on ?- spytalam choc i tak wiedzialam ze Kacper nie udzieli mi na to odpowiedzi

Kacper

- Nie wiem... - powiedział Kacper, kilka łez naleciało mu do oczu.