Laboratorium
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST! Strona Główna -> Zachodnia Część
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kacper
Najmilszy Użytkownik
Częsty bywalec



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy :)

PostWysłany: Sob 18:05, 27 Maj 2006    Temat postu:

- Tak... widze wyjscie - usmiechnalem sie, po czym szybko pobieglem w kierunku swiatła. Znalazłem się na zewnątrz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati
!SEXY!
Najlepszy Avatar



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 2467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:07, 27 Maj 2006    Temat postu:

- Naiwniaki. - mruknelam, wlaczajac komputer. W ich ciala wszczepilam specjalne implanty "radary", dzieki ktorym zawsze widzialam gdzie sa. Spokojnie obserwowalam, gdzie sie kieruja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati
!SEXY!
Najlepszy Avatar



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 2467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:11, 27 Maj 2006    Temat postu:

Do pokoju wszedl dr. Collins i dwoch jego 'kumpli'.
- Gdzie są? - spytal.
- Yyy.. nie wiem. - powiedzialam, wylaczajac komputer.
- No przeciez wszeczpilas im implanty, sami widzielismy na monitoringu!
- Okazalo sie, ze to nie te, ktore mialam wszczepic. - sklamalam.
- Kretynka! Bezmozga kretynka! - ryknal jeden z nich.
- Twoja matka? Bedzie jej przykro, jak sie dowie, ze tak o niej mowisz.. - powiedzialam, patrzac na niego z pogarda i wyszlam z pokoju. Skierowalam sie do wlasnego gabinetu, gdzie wlaczylam komputer i obserwowalam rozbitkow. o chwili wyszlam z niego i ruszylam do wyjscia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śródziemia...

PostWysłany: Sob 18:11, 27 Maj 2006    Temat postu:

Lizzy na wpoł ogłupiała tym wszystkim, oderwala kroplówki i elekrtody, odlaczyla się do tych wszystkich urzadzem monitorujących. po czym chwiejnym krokiem poszla w strone wyjścia. Zatoczyla się przy drzwiach, wiec zrezygnowala z pomyslu spaceru. Nagle sobie o czys przypomniala, podwinela nogawke spodni. Bron nadal tam była.
-Ej... Moment... przeciez ja jestem wśrod swoich... - mruknela sidając na stole i trzymając pistolet w reku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śródziemia...

PostWysłany: Sob 21:28, 27 Maj 2006    Temat postu:

Kiedy Liz obudzila sie byla znwou podłaczona do całej aparatury, a jakas kobieta wstrzykiwala jej przezroczysta substancje w ramię. Lizzy spojrzala na nia bezwładnie.
-Czy ja umiera? - wyszeptała. Kobieta poglaskała ją po glowie i kazala nic nie mówić.
-Umieram? - powtórzyla stanowczo pytanie. Nie słysząc odpowiedzi ciągnela dalej. - Jesli tak to wcale nie żałuje. Sama jestem sobie winna... Zaniedbalam wszystko... Nie wiem po co ja sie wogóle na to wszystko zgodziłam?! Nie musiałam... Chciaż i tak pewnie by mnie tu umieścili... Ale ci ludzie... Oni mi zaufali, a ja... ale ja przecież... - westchneła tylko ciezko i odwrócila glowe. Kobita jeszcze raz poglaskala ją po glowie i wyszła, przedtem sprawdzając wszystkie parametry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śródziemia...

PostWysłany: Sob 22:05, 27 Maj 2006    Temat postu:

Obudzila sie. Nie czula juz bolu, zmeczenia... Nic...
-to juz pieklo? - mruknela patrzac na czerwone światlo lampy. kiedy otworzyla szerzej oczy zobaczyla, że nadal jest w laboratoium.
-Eee tam... - powiedziala i gwaltownie wstala. Bezładnie zerwala wszystki kabelki, elektrody i rurki, po czym wyszla z pomieszczenia. Wszedzie bylo dziwnie pusto. Wzruszyla tylko ramionami. Weszla do jakigoś pokoju, na ktorego drzwiach wisiala tabliczka z napisem "archiwum". zaczela przerzucac papiery. Nagle znalazla kilka kolorowych czasowpism. zdziwla sie, bo byly na nich stepeliki z jej inicjalami.
-o jak milo, prasa dla mnie... - powiedziala z ironia przerzucając kartki. Aż doznala szoku. Na jednej stronie byl artykul - artykól o Michael'u... i o jego nowej dziewczynie.
-Nie! to jakies wstręne kłamstwo! - krzyknela wyraywając kartke. Zaczela nerwowo przeszukiwac kolene gazety. wszedzie to samo...
-Przykro mi, ale to prawda... - powiedzial Collins, ktory wszedl do pokoju, zaniepokojny halasem.
-Nie1 - krzyknela Liz i w tej samej chwili upadla. Stracila przytomność. Collins szybko zwolal ludzi, zaniesli ja do sali operacyjnej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śródziemia...

PostWysłany: Nie 15:57, 28 Maj 2006    Temat postu:

Lizzy płyneła w jakimś tunelu. Byl podobny do metra, ale bez szyn i o wiele ciemniejszy. Woda byla gęsta, z trudem posówala się do przodu. Nagle zobaczyla, że tunel sie rozdwaja - na końcu każdego nowego przejścia widac bylo światlo. w jednym bylo ono bliższe i jasniejsze, w grugom zamglone i oddalone. Elizabeth wahała się co zrobić. Z drugiego tunelu dochodziły glosy. Niewyraźne głosy... Zaczeła plynąc tamtędy. Okazało się to nie lada wyzwaniem - nie płynela juz gęta woda, teraz woda zmieniła się niemal w klej. Powoli z wiekim wysilkim posuwała się do przodu. Gdyby tylko wlasciciele glośow podali jej rekę...

Przez chwile lekarze dostrzegli jak akcja serca przyspiesza. Po chwili ustala na kilka seknd... Musieli ja reanimowac. collins przyglądal sie temu wszystkiemu narwowo stukając palcami o stoł. Od 13 godzin ja operowali. Bylo bardzo źle...
-Doktorze collins... Sadze, że powinniśmy ja stąd zabrac. Nie damy sobie rady...
-Nie! Jest mi tu jeszcze potrzebna!
-Collins, wiesz, że... to wszystko zaczyna wymykac się z spod naszej kontoli! Nie ma sensu, po co nam kolejne ofiary... Ona... Rozbitkowie,zwykli wojownicy... Oni byli spisani na straty, ale nie potrzebne nam ofiary na gorze!
-Nie! Zaczekamy...

Zrezygnowana chciala się cofnąc... "Moze trzeba było wybrac ten drugi tunel?" myślała. Nagle uslyszala znajomy głos. Tak! to był bez watpienia glos Jane. Teraz poczula jak ktoś jej pomaga. Jak ciągnie ją w strone nikłego swiatla...

Jane ściskala rękę Lizzy, cieplym glosem prosząc co chwila by do niej wrócila.
-Dopiero od kilku godzin jest w spiączce... Jeszcze nie ma powodu do obaw. - pocieszal ją lekarz.
Collins pozostal niewzruszony. Nie pozwolił jej wywieść, kazal za to sprowadzić Jane. Cwszyscy szeptali. W laboratorium, w bunkrze, wszedzie szeptali o tym jak to wszystko zaczyna wymykac się spod ich kontroli... Collins jednak zdawał się nie dopuszczac do siebie tej myśli, nie słyszec szeptów...

"Nareszcie" pomyślala elizabeth podpływając do śwaitła. Moniotory zaczely wariowac, cala ekipa lekrzy po chwili stala nad jej lozkiem. Jane ściaskając jej ręke w dloni, pozwolila sobie nawet na slabośc, z jej oczu pociekło kilka łez.
-Witaj spowrtoem Liz. - powieciala czule glaszcząc przyjaciolke.
-Jane? Jenny? - spytala ledwo slyszalnym glosem Lizzy.
-Tak.... to ja kochanie. ale nic nie mów....
-To ty wiesz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śródziemia...

PostWysłany: Pon 19:17, 29 Maj 2006    Temat postu:

Lekarze stwierdzili, że Liz wyjatkowo szybko zdrwoieje. Nastepnego dnia mogla juz wstawać.
-Lizzy... - Jane podjela rozmowę szeptem - Wiesz co słyszalam? Slyszałam, że to wszystko wymyka im sie spod kontroli... Myśle, ze powinnysmy jakoś stąd sie wydostac. Nie sadzisz, że to zaszlo za daleko? nie chce wnikac czemu wogole zgodzilas sie brac w tym wszystkim udzial, ale... Wystarczy jeden telefon i za kilka godzin tu beda...
Elizabeth nawet nie zdazyla odpowiedziec, kiedy do pokoju wszedl Collins.
-Elizabeth! Musze z toba porozmawiać! - powiedziala jak zwykle zly.
-Masz ich znaleśc... Ta resztke rozbitków, którzy zostali... Tylko o tobie jeszcze nie wiedzą.
-Mam sama przeszukac cała wyspe?-Nie... Podejrzewamy, ze sa gdzies na wschodzie... Tam pojdziesz.

Kilka godzin poxniej Liz była juz gotowa. Przebrala się w swoje stare ciuchy, zakryla blizny po operacji i pożegnala się z Jane.
-Jak tylko poczuje, ze za daleko to wszytsko idzie uciekniemy stąd... - powiedziala do przyjaciolki odchodząc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:56, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Weszłam do laboratorium wstukujac wczesniej kod
- I co, znalazlas go?- spytal mnie Gregor
- Tak, jego cialo lezy jakies pol kilometra stad, jak chcesz mozesz isc zrobic zdjiecie- prychnelam i poszlam dalej. Weszlam do pokoju i zaparzylam wode na kawe.
- A widzialas rozbitkow- spytal
- Musisz za mna lazic?- podnioslam brew- Nawet jak bym ih widziala to co? Mialam ich zabic... oni nie zagraaja nam wcale- powiedzialam- a teraz idz,- odparlam i usiadlam na krzesle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:08, 03 Wrz 2006    Temat postu:

- holera- uderzylam piescia o kredens- ze te musial umrzec akurat teraz- burknelam popijajac kawe
- Co sie stalo- spytal kobiecy glos
- Nie twoj zasrany interes- odpowiedzialam
- Daj spokoj, ostatnio chociaz cala zdenerwowana- odparla Lisa
- Nie bede Ci sie tlumaczyc dlacego, pozostawie to dla Siebie- odparlam i skonczylam pic kawe
- Znam Cie od dziecka, zmienilas sie
- I dobrze, poto zyje- mruknelam- Mozesz wyjsc? Chce zostac sama- powiedzizolam
- Oczywiscie... Widziano rozbitkow... potem nagle znikneli- odparla- pomyslalam ze moze i sie to przydac- powiediala wychodzac
- A po kiego...- mruknelam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daerdefa58




Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:14, 11 Sty 2007    Temat postu:

LOL!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abammedes7




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 5:31, 22 Sty 2007    Temat postu:

X X X
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erselem77




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:37, 22 Sty 2007    Temat postu:

X X X
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anme04




Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 1:36, 24 Sty 2007    Temat postu:

Check my blog:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bunfalalen40




Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 4:18, 27 Sty 2007    Temat postu:

My sex-blog Wink
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ormapjajo0




Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 6:23, 30 Sty 2007    Temat postu:

My girlfriend's private videos Smile
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marlee




Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:32, 30 Sty 2007    Temat postu:

look, I have that inside of me
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanda




Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 3:38, 15 Mar 2007    Temat postu:

Want to see girls pissing? Only new videos!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST! Strona Główna -> Zachodnia Część Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
Strona 14 z 15

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin