Zachodni kraniec wyspy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST! Strona Główna -> Zachodnia Część
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 20:09, 19 Lut 2006    Temat postu:

Rozlozylem swoje rzeczy dosc szybko bo nie bylo ich zbt wiele. Mialem wody na gora dzien. I tak nic nie mialem do roboty wiec postanowilem zwiedzic dzungle w poszukiwaniu jakiegos jeziorka lub czegos skad moglbym brac wode. O jedzenie sie nie martwilem bo bylo zaskakujaco duzo owocow na tej wyspie. Wziolem jeden karabin i ruszylem w dzungle.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 20:41, 19 Lut 2006    Temat postu:

Chodzilem okolo godziny po zachodniej czesci dzungli w poszukiwaniu jakiegos zbiornika wodnego. Nic niestety nie znalazlem...
-Kurwa - mruknolem pod nosem - bede musial chodzic do nich po wode...
Nagle cos uslyszalem w zaroslach... byl to jakby odglos syczenia. Blyskawicznie schowalem sie za drzewo i zaczolem celowac w miejsce z ktorego prawdopodobnie wyjdzie to cos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 21:25, 19 Lut 2006    Temat postu:

Kilka sekund czekalem w ciszy az z dzungli wyszly te.. "potwory". Bylo ich trzech. 2 wygladlo jakby byli skrzyzowaniem czlowieka z jaszczurka natomiast trzeci wygladal jak czlowiek tyle ze mial strasznie zdeformowana twarz. Szli w kieruku polnocy. Do bunkra ! - ta mysl odrazu przeszla mi przez glowe. Byli uzbrojeni w cos co ygladalo jak miecze a jeden niosl oszczep.
-Ida do bunkra. Jesli Rachel i Pati wrocily tam moga byc w niebezpieczenstwie. - pomyslalem i postanowilem pokrzyzowac ich plan.
Powoli wyszedlem za drzewa i stanolem przed nimi z wycelowaana w nich bronia. Przystaneli odrazu gdy mnie zobaczyli. Rozswietlily sie im wtedy oczy.
Caly czas w nich celowalem. Powiedzialem do nich:
-Witajcie koledzy... Dalej nie przejdziecie. Mozecie odejsc albo zostac i zginac. Wybierajcie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 21:53, 19 Lut 2006    Temat postu:

Czekalem na ich reakcje. W pewnym momecie popatrzyli na siebie i wiedzialem ze nie odejda. Nagle kazdy z nich rzucil sie w inna strone co bylo bardzo madre. Wycelowalem dobrze w jednego i oddalem serie celnych strzalow. Po chwili jaszczuropodobny stwor padl martwy na ziemi. 2 pozostalych zdazylo wskoczyc na drzewa. Jeszcze nigdy nie w swoim zyciu nie widzialem zeby cos tak szybko sie poruszalo. Zaczolem sledzic jednego ktory skakal tuz nademna.Ustawilem szybko zeby bron strzelala kolkami i jednym strzalem przebilem mu krtan. Zaczolem szukac 3 napastnika. Nigdzie nie bylo go widac ale nagle nie wiadomo jak wylonil sie za mna i szybkim ruchem poslal mnie na ziemie. Po chwili rzucil sie na mnie i mocowalem sie z nim. Byl bardzo silny. Podniosl mnie z ziemi i przylozyl do drzewa. Probowalem go powstrzymac ale w walce w recz nic bym nie zdzialal. Nagle jego ostre pazury pocharataly mi klate Razz. Zlekcewazylem bol i wyjolem za paska pistolet i wladowalem mu kilka kul w brzuch. Potwor nie zginol ale nie byl w stanie juz walczyc. Podnioslem z ziemi swoj karabin i wycelowalem w jego glowe. Wiedzial co go czeka i powiedzial syczacym glosem :
- To nic nie z mienia. I tak zginiecie.
- Moze nic nie zmienia ale jest przyjemne - powiedzialem do niego i wywalilem kilka strzalow w jego glowe. Jego cialo padlo na ziemie. Sprawdzilem ich ciala czy napewno nie zyja. Po tym udalem sie do jaskinie w ktorej mialem swoje rzeczy. Musialem przemyc moj zakrwawiony tors....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati
!SEXY!
Najlepszy Avatar



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 2467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:15, 19 Lut 2006    Temat postu:

(bidulek <glaszcze> zaluj, ze mnie tam nie ma...Razz)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 22:21, 19 Lut 2006    Temat postu:

Doszedlem do jaskini. Zdjolem koszulke i spojrzalem na swoje pocharatane cialo.
-Do wesela sie zagoji - powiedzialem i zaczolem przemywac rane woda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 22:30, 19 Lut 2006    Temat postu:

Nagle uslyszalem krzy kobiety. Wybieglem z jaskini na plaze. Zobaczylem jakas kobiete ktora biegla w moja strone. Podbieglem do niej i zapytalem :
-Co sie dzieje ?
Ona spojrzala tylko na mnie i zemdlala.
-Cholera czy ja tak dziala na kobiety ? - powiedzialem do siebie i wziolem ja do jaskini. Polozylem ja delikatnie na kocu ktory zabralem z bunkra.
-Ciekawe czy rano sie odckniesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elionka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło...

PostWysłany: Nie 22:40, 19 Lut 2006    Temat postu:

Carmen nagle poruszyła dłonią. Łeżała dalej w bezruchu. Po chwili zaczęła się krztucić. Otworzyła oczy i zobaczyła mężczyznę. Popatrzyła na niego ze zdziwieniem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 22:42, 19 Lut 2006    Temat postu:

-Dzien dobry - odpowiedzialem do tej kobiety i podalem jej wode -Napij sie bo jestes wykonczona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elionka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło...

PostWysłany: Nie 22:46, 19 Lut 2006    Temat postu:

Carmen podniosła się no łokciach i oparła o skalistą ścianę. Chwyciła butelkę w dłoń i wypiła trochę wody. Oddała ją nieznajomemu.
- Gdzie my jesteśmy? - zapytała przyglądając się mężczyźnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 22:47, 19 Lut 2006    Temat postu:

-Aktualnie jestesmy w jaskini na zachodniej czesci wyspy. Jestes rozbitkiem z lotu nr. 15 prawda ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elionka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło...

PostWysłany: Nie 22:49, 19 Lut 2006    Temat postu:

- Leciałam tym samolotem... - odparła i zaczęła przypominać sobie dziwne wstrząsy i krzyk ludzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 22:51, 19 Lut 2006    Temat postu:

-Gdzie sie rozbilas ? Bo wiekszosc z nas rozbila sie na polnocy i na poludniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elionka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło...

PostWysłany: Nie 22:53, 19 Lut 2006    Temat postu:

- Nie wiem... - wymamrotała. Poruszyła nogą i poczuła dokuczliwy ból. Spojrzała na nią. Ujrzała jakiś wystający z pręt.
- Ile tu jesteśmy? - zapytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 22:55, 19 Lut 2006    Temat postu:

-Okolo 17 dni.. - powiedzialem i spojrzalem na jej noge. Podszedlem do niej - Jestes ranna. Moge ci pomoc ale to bedzie troche bolalo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elionka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło...

PostWysłany: Nie 22:58, 19 Lut 2006    Temat postu:

- Ty też - powiedziała i przeniosła wzrok na jego zakrwawiony tors. Uśmiechnęła się delikatnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrobak




Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Nie 23:00, 19 Lut 2006    Temat postu:

-To nic takiego. Wygoji sie. - powiedzialem z usmiechem - To pomoc ci ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elionka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło...

PostWysłany: Nie 23:02, 19 Lut 2006    Temat postu:

- No dobrze - powiedziała z uśmiechem i przysunęła się bliżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST! Strona Główna -> Zachodnia Część Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 3 z 22

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin